Podróż w czasie – rowerem przez Rumunię
Nie jestem zwolennikiem zorganizowanych wycieczek, czuję się niepewnie, kiedy ktoś narzuca mi, o której, dokąd i jak mam się udać. Ale robię wyjątki. I takie wyjątki, czasem uczą mnie czegoś nowego. Za namową rodzeństwa wybrałam się na takiego “gotowca” - rowerową...