Jukatan to nie tylko rajskie plaże i starożytne ruiny Majów. To także kraina tajemniczych cenot – naturalnych studni krasowych, które zachwycają swoją krystalicznie czystą wodą i niezwykłymi formacjami skalnymi. Wyobraźcie sobie, że nurkujecie w sercu dżungli, otoczeni stalaktytami i stalagmitami, a promienie słońca przebijają się przez otwór w sklepieniu, tworząc magiczną atmosferę. Brzmi jak bajka? A jednak to rzeczywistość, którą możecie doświadczyć na własnej skórze!
Co to są cenoty i jak powstały?
Cenoty powstały miliony lat temu w wyniku erozji krasowej, gdy woda deszczowa, lekko kwaśna z powodu rozpuszczonego dwutlenku węgla, niczym cierpliwy rzeźbiarz, systematycznie wgryzała się w porowate skały wapienne, tworząc labirynty podziemnych korytarzy. W rezultacie powstała sieć podziemnych tuneli i jaskiń. Z czasem stropy niektórych jaskiń zawaliły się, odsłaniając podziemne komory wypełnione wodą.
Cenoty występują w różnych kształtach i rozmiarach. Niektóre są całkowicie otwarte, przypominające malownicze jeziora albo naturalne baseny. Inne mają częściowo zawalony strop, przez który wpadają promienie słońca, tworząc spektakularne efekty świetlne. Są też takie, które skrywają się w głębokich jaskiniach, dostępne tylko dla najodważniejszych odkrywców. Niezależnie od typu, cenoty są pełne tajemniczych formacji skalnych, takich jak stalaktyty i stalagmity, oraz unikalnych ekosystemów, przyciągających nurków i miłośników przyrody z całego świata.
Nic dziwnego, że cenoty stały się miejscem kultu Majów. Wierzyli oni, że cenoty są wejściem do podziemnego świata Xibalba, gdzie mieszkają bogowie i przodkowie.
Cenoty na Jukatanie i na świecie — ile ich jest?
Jeśli myślicie, że cenoty to tylko meksykańska specjalność, to jesteście w błędzie! Owszem, na Jukatanie znajduje się ich ponad 6 tysięcy, ale te naturalne cuda można znaleźć również w Belize, Dominikanie, na Kubie, w Australii, a nawet na Florydzie. Cenoty różnią się nazwami i charakterystyką w zależności od lokalizacji, ale wszystkie powstają w wyniku podobnych procesów geologicznych.
Jak zwiedzać cenoty?
Przygoda w cenotach zaczyna się od samego dotarcia do nich. Czasem to mała, ukryta ścieżka w dżungli, innym razem monumentalny kompleks turystyczny. Możliwości obcowania z canotami są nieograniczone: pływanie w krystalicznej wodzie, snorkeling, nurkowanie, a nawet skoki do wody z platform. Niektóre cenoty oferują nawet spływy kajakowe i wycieczki do jaskiń. A jeśli macie ochotę na odrobinę adrenaliny, spróbujcie zjazdów na linach! To wszystko to i tak tylko kilka z atrakcji, które oferują te naturalne baseny.
Podczas wizyty w cenotach warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim, bądźcie odpowiedzialni ekologicznie — cenoty to delikatne ekosystemy. Przed wejściem do wody zaleca się wzięcie prysznica, by zmyć z ciała wszelkie substancje chemiczne, które mogłyby zaszkodzić naturze.
Nie zapomnijcie również o odpowiednim wyposażeniu: strój kąpielowy, ręcznik, nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne i butelka z wodą to must-have każdego cenotowego podróżnika. Zwłaszcza jeśli planujecie spędzić w cenotach kilka godzin, a nawet cały dzień. Choć te bardziej turystyczne oferują bogatą bazę atrakcji, od zamykanych szafek, po stoiska oferujące ciepłe tacosy i orzeźwiającą margaritę, w tych mniej popularnych jesteście bardziej zdani na siebie.
Jeśli dana cenota zezwala na wejście czy skoki do wody z założoną kamizelką ratunkową, uszanujcie to, nawet jeśli jesteście wyśmienitymi pływakami. Pamiętajcie, skok z wysokości do lodowatej wody może różnie Was zaskoczyć — bezpieczeństwo ponad wszystko!
3 najpiękniejsze cenoty na Jukatanie
Cenota Suytun – INSTAGRAMOWA
Jeśli szukacie cenoty na wiralowe instagramowe zdjęcie, ta cenota jest stworzona dla Was. Choć sama nie przybyłam do niej w celu sweet fotki, uważam, że warta jest zobaczenia. Robi naprawdę kolosalne wrażenie!
To cenota półotwarta, znana z kamiennej platformy prowadzącej do centrum. Kiedy promienie słońca wpadają przez otwór w sklepieniu, tworzą magiczny efekt świetlny na wodzie. To właśnie ta ostatnie cecha przyciąga tutaj rzesze przybyszy z całego świata. Wiąże się z tym pewna niedogodność — czas oczekiwania na zrobienie TEGO zdjęcia może wynieść nawet kilka godzin. Jeśli tak jak i mnie zależy Wam na czasie, odwiedźcie cenotę wczesnym rankiem, najlepiej tuż po jej otwarciu. Co prawda nie przywita Was wtedy słońce wpadające przez sklepienie na wręcz sceniczną platformę, w zamian za to będziecie mogli podziwiać cenotę we względnej ciszy, bezstresowo, a i zdjęcie uda Wam się zdobyć w mniej niż 30 minut.
Ta cenota jest również idealna na poranny snorkeling. Orzeźwiająca, błękitno-zielona woda obudzi Was lepiej niż meksykańska mocna kawa.
Cały obiekt oficjalnie czynny jest codziennie od 9 do 16.30. Oficjalnie, bo zdarzają się tu wyjątkowe wydarzenia. Wstęp do cenoty kosztuje 250 pesos (około 50 złotych). Za bilet zapłacicie kartą w miejscowej kasie, nie ma konieczności wcześniejszego rezerwowania biletów. Choć bilety online obejmują czasem zniżki — przed wizytą sprawdźcie aktualności na oficjalnej stronie obiektu.
Czekają tu na Was zadbane łazienki z prysznicami oraz przebieralnie. Dostępne są również zamykane szafki. Cały obiekt to nie tylko instagramowa cenota, ale również cenota kaapeh — bardziej dzika i naturalna, sklep z pamiątkami, restauracje i bary. Dla bardziej wymagających możliwe jest spędzenie tu nocy, a nawet wizyta w cenocie w światłach nocy. Po więcej informacji odsyłam Was znowu na oficjalną stronę obiektu.
Cenota Sac Aua – NA RELAKS
To pierwsza odwiedzona przeze mnie cenota na Jukatanie! Kiedy myślę więc o cenotach ogólnie, to właśnie ona zawsze staje mi przed oczami. Od kiedy tylko po raz pierwszy usłyszałam o tych meksykańskich cudach natury, bardzo chciałam podziwiać je na własne oczy. Kiedy więc wreszcie po przejechaniu kilkuset kilometrów po idealnie prostej jukatańskiej drodze, przejściu kilkudziesięciu kroków i zerknięciu w dół dojrzałam egotyczną roślinność gęsto obrastającą mieniącą się w słońcu błękitno-zielonkawą wodę, prawie oniemiałam ze szczęścia i zachwytu!
Sac Aua, znana również jako „Cenota Dziewic” położona jest niedaleko starożytnego miasta Ek Balam. Sac Aua jest zdecydowanie tą mniej popularną wśród turystów, dlatego tym bardziej polecam Wam dodać ją do swojej listy. Doświadczycie tu spokoju, relaksu i odprężenia w otoczeniu nieziemskiej wręcz przyrody. Istnieje tu możliwość eksploracji jaskiniowej części z przewodnikiem.
Bilet wstępu to 280 pesos (około 60 złotych) za osobę. W tej cenie zawarte są kamizelki ratunkowe, dostęp do łazienek z prysznicami oraz zamykane szafki, a także, z zależności od dostępności, kajaki. Jeśli marzy Wam się również eksploracja meksykańskiej jaskini, za całościowy bilet zapłacicie 360 pesos (około 75 złotych). Cenota czynna jest codziennie od 8.30 do 16.30.
Wybierając tę cenotę zaplanujcie spędzić tu przynajmniej pół dnia. Choć okolica nie przyciąga innymi atrakcjami turystycznymi (do Valladolid potrzebujecie niecałej godziny, zaś od Cancun dzieli Was prawie 180 km), warto wpisać i tę cenotę do Waszej listy MUST SEE w Meksyku. Na miejscu poza malowniczą cenotą, orzeźwiającą wodą i nietuzinkową naturą czeka na Was restauracja serwująca autentyczną kuchnię Majów.
Cenota San Lorenzo Oxman – PEŁNA ADRENALINY
A teraz cenota dla miłośników adrenaliny! Jeśli marzycie o skoku do wody z lianami niczym dziki Tarzan, ta cenota czeka na Was. Kiedy na dworze słupek rtęci wędruje w stronę 40 kresek, nie ma lepszej metody na błyskawiczną ochłodę niż skok do wody wypełniającej egzotyczną cenotę. Ta San Lorenzo Oxman spawiła, że jeszcze nigdy w swoim życiu nie żałowałam aż tak bardzo, że nie nauczyłam się pływać! Zresztą zobaczcie sami jak obłędnie prezentuje się ta cenota.
Cenota nosi swoją nazwę od miejsca, w którym się znajduje — Haciendy San Lorenzo Oxman. Znajduje się niedaleko jednego z malowniczych miasteczek na Jukatanie — Valladolid (7 km). Jest jedną z popularniejszych cenot w tej części półwyspu, dlatego zwłaszcza przybywając tu w godzinach popołudniowych, liczcie się z jej obleganiem. Już na parkingu da się zauważyć zaparkowane tuziny wielkich turystycznych autokarów — cenota ta jest jedną z chętniej wybieranych miejscówek przez agencje turystyczne na ochłodę po wizycie w Chichén Itzá (około 40 km). Dlatego jeśli chcecie choć na kwadrans nacieszyć się w miarę kameralnym skokiem do wody, cenota zaprasza Was tu już wcześnie rano. Czynna jest codziennie od 7 do 17.
Koszt wstępu to 150 pesos (około 30 zł), jeśli zdecyduje się na opcję tylko wizyty w cenocie. Jeśli zaś chcecie pójść na całość i skorzystać również ze znajdującego się na terenie hacjendy basenu oraz restauracji, za bilet wstępu zapłacicie 250 pesos (50 złotych).
Oczywiście cenota jest w pełni wyposażona, znajdziecie tu prysznice, przebieralnie oraz zamykane szafki, a także wspomnianą już wyżej restaurację i bar. Można tu spędzić pół dnia, relaksując się na leżakach, od czasu do czasu schładzając się w orzeźwiających wodach podziemnej cenoty.
Inne cenoty na Jukatanie
To tylko początek długiej listy cenot, które warto odwiedzić na Jukatanie. Zostawiam Wam jeszcze kilka innych egzotycznych „studni z wodą”, które czekają na Was w Meksyku. Sama nie miałam okazji ich odwiedzić, ale wierzę, że informacje, które znalazłam na ich temat w czeluściach Internetu, są rzetelne.
Cenota Dos Ojos to miejsce, gdzie można zanurzyć się w systemie dwóch cenot połączonych podziemną rzeką, idealne do nurkowania i podziwiania imponujących stalaktytów. Gran Cenote to jedno z najpopularniejszych miejsc, oferujące pływanie i nurkowanie wśród zapierających dech w piersiach formacji skalnych. Cenota Ik Kil, z pionowymi ścianami i wodospadami, to wymarzone miejsce do skoków i cieszenia się malowniczymi widokami. Cenota Azul przyciąga turkusową wodą i płytkimi obszarami, idealnymi dla rodzin z dziećmi, podczas gdy Cenota X’keken i Cenota Samula zachwycają stalaktytami i stalagmitami w świetle dziennym.
Nie można zapomnieć o Cenota Calavera, znanej jako „Cenota Czaszki”, ze względu na trzy otwory w sklepieniu przypominające oczy i usta czaszki. To miejsce jest idealne do skoków do wody i snorkelingu. A dla prawdziwych odkrywców, Cenota Sac Actun (Nohoch Nah Chich) oferuje najdłuższy podwodny system jaskiń na świecie, idealny do nurkowania i odkrywania podziemnego świata.
Kilka słów na koniec
Cenoty Jukatanu to więcej niż tylko piękne krajobrazy — to miejsca pełne historii, tajemnic i niesamowitych przygód. Każda z nich ma swoje unikalne cechy i oferuje niezapomniane wrażenia, od mistycznych jaskiń po malownicze laguny. Wystarczy zaopatrzyć się w mapę, trochę odwagi i gotowość na przygodę życia. A jeśli chcecie wirtualnego ułatwienia, zostawiam Wam tutaj link do fantastycznej strony z cenotami na Jukatanie, podzielonymi według lokalizacji.
Więc pakujcie stroje kąpielowe, maski do snorkelingu i aparat fotograficzny — przygoda w cenotach Jukatanu czeka! Kto wie, może odkryjecie swoją własną, sekretną cenotę? Jedno jest pewne — będzie to podróż, której nigdy nie zapomnicie!
0 komentarzy