Ilekroć wspominam wyspę Flores, rozpływam się. Sama przybyłam tu mocno po  sezonie, bo w listopadzie. O dziwo, pogoda była dość łaskawa, a otulająca wtedy Flores pokrywa mgły sprawiła, że cała wysepka wydawała się tajemnicza i zarezerwowana tylko dla mojej podróżniczej ekipy. Zresztą, nie bez powodu to właśnie Flores, druga po Corvo najmniejsza wyspa Azorów, uważana jest za tą najdzikszą.

We wpisie tym znajdziecie najważniejsze informacje i wyspie Flores. Po więcej technicznych informacji o całym archipelagu Azorów odsyłam Was do wpisu RECEPTA na Azory poza sezonem.

Flores: Informacje ogólne

W zachodniej części Azorów, gdzie bezkres oceanu spotyka się z bujną zielenią, leży Flores – wyspa, która zachwyca dzikim pięknem, spektakularnymi krajobrazami i atmosferą odległego świata. Choć niewielka (143 km²) i zamieszkana przez zaledwie 3,5 tys. osób, przyciąga podróżników dziewiczymi szlakami, setkami wodospadów oraz klifami spowitymi hortensjami.

Flores leży około 1,850 km od wybrzeży Portugalii kontynentalnej i 3,200 km od Ameryki Północnej. Jej nazwa — Wyspa Kwiatów, pochodzi od bujnej roślinności, która pokrywa nawet najmniejsze skały, tworząc krajobrazy przypominające tropikalne lasy deszczowe i bajkową krainę.

Flores, podobnie jak Corvo znajduje się na północnoamerykańskiej płycie tektonicznej. Pomimo tego wysepkę Monchique (port. Ilhéu do Monchique), położoną w okolicach miejscowości Fajã Grande, uważa się za najbardziej wysunięty na zachód punkt Europy. Przypomnę, że najbardziej na zachód wysuniętym punktem Europy kontynentalnej jest przylądek Cabo da Roca w Portugalii, o którym więcej pisałam tutaj — PORTUGALIA: 10 malowniczych miejsc pomiędzy Lizboną a Porto.

Jak dotrzeć na wyspę Flores?

Najwygodniejszym sposobem dotarcia są loty SATA Azores z Ponta Delgady (São Miguel), Horty (Faial) lub Terceiry. Czas podróży wynosi około 2 godzin. Alternatywą jest rejs promem z Corvo (godzina). Więcej o przemieszczaniu się pomiędzy poszczególnymi wyspami Azorów przeczytacie w tym wpisie.

Na jak długo zatrzymać się na Flores?

Optymalny pobyt to 3-5 dni, co pozwala połączyć trekking, relaks w naturalnych basenach, a nawet rejsy obserwacyjne wielorybów. Pamiętajmy, że jesteśmy na środku Atlantyku.

Jak poruszać się po Flores?

Ze względu na rozproszone atrakcje (wyspa ma 16 km długości i 12 km szerokości), wynajem samochodu to najlepsza opcja. Drogi są wąskie, ale dobrze utrzymane. Samochód wynajmiecie na lotnisku w Santa Cruz das Flores.

UWAGA! Klikając w TEN link przeniesiecie się od razu do wyszukiwarki samochodów na Flores. Ustawiłam dla Was język polski, aby było prościej!

Dla aktywnych poleca się rowery – na Flores wytyczono kilkanaście szlaków pieszych, od łatwych 3,5-kilometrowych spacerów po wymagający 47-kilometrowy GR1.

Gdzie przenocować na Flores?

Główne bazy to Santa Cruz das Flores (stolica wyspy) i Fajã Grande (zachodnie wybrzeże). Ja natomiast polecam Wam jeden z najpiękniejszych noclegów nie tylko na Flores, ale i w Europie, a nawet dalej — Aldeia da Cuada. To kamienna wioska, w której bujna roślinność, pasące się krowy i owce, mglisty klimat oraz bliskość oceanu i wodospadów sprawi, że przeniesiecie się do bajkowej krainy. Dodam, że od czasu mojej wizyty na Flores w Aldeia da Cuada pojawił się BASEN!

Pamiętajcie, że w sezonie (czerwiec-wrzesień) warto zarezerwować noclegi z wyprzedzeniem. Dużym wyprzedzeniem.

Flores — MUST SEE:

Poço da Ribeira do Ferreiro (Alagoinha)

To ikona wyspy – seria kaskad spadających z wysokości 300 metrów do jeziora otoczonego endemicznymi lasami laurowymi. Szlak prowadzi przez mostki i ścieżki wśród paproci wielkości drzew. W porannej mgle miejsce nabiera mistycznego charakteru. Chyba że jesteście tu poza sezonem, wtedy mgły towarzyszyć Wam będą nie tylko o poranku.

Do wodospadów prowadzi krótki, około 800-metrowy szlak z parkingu przy drodze. Trasa, choć niezbyt długa, wymaga odpowiedniego obuwia, zwłaszcza po deszczu, gdy kamienista ścieżka staje się dość śliska. Szlak wije się przez bujny, zachwycający las, którego roślinność potęguje wrażenia wizualne. W miarę zbliżania się do celu coraz wyraźniej słychać szum wodospadów kaskadowo spływających do niewielkiego jeziora. Na stromym zboczu ukrywa się ponad dwadzieścia wodospadów, a otaczająca je intensywna zieleń niemal oślepia. W tym urokliwym miejscu jedynymi dźwiękami otoczenia jest szum spadającej wody i śpiew ptaków.

Jeśli skusicie się na polecony przeze mnie nocleg, kaskady wodospadów będą Wam szumieć o poranku. Będzie to też pierwsza rzecz, jaką zobaczycie zerkając przez okienko z kamiennego domku.

Wodospad Poço do Bacalhau

Najwyższy wodospad Flores (90 m) tworzy naturalny basen, gdzie można się ochłodzić po trekkingu. Legenda głosi, że woda z kaskady leczy bóle pleców – wystarczy stanąć pod jej strumieniem. Sama odwiedziłam Flores w listopadzie i nikt z moich towarzyszy nie znalazł w sobie wystarczających pokładów odwagi, aby zaznać tej dość lodowatej kąpieli. Poza tym nie udało mi się znaleźć potwierdzonej informacji, że taplanie się w wodach Poço do Bacalhau jest legalne.

Siedem Jezior Wulkanicznych (Lagoa das Sete Lagoas)

W kalderze wygasłego wulkanu powstały zbiorniki o turkusowej i szmaragdowej barwie, w tym Lagoa Funda i Lagoa Comprida. Punkt widokowy Miradouro da Craveira Lopes oferuje panoramę kontrastującą z niebieskim oceanem w tle. Podczas swojego kilkudniowego pobytu na Flores pogoda nie była nam sprzyjająca, ilekroć zjawiliśmy się nad którymś z Lagoa. Stąd poniższe zdjęcia są, jakie są. Tylko w tym miejscu żałowałam, że nie wybrałam się na Azory w szczycie sezonu.

Fajãs – zielone oazy

Te płaskie tereny u podnóża klifów, powstałe z osuwisk lub lawy, są sercem rolnictwa Flores. Fajã de Lopo Vaz przyciąga czarnymi plażami, a Fajã Grande – domami malowanymi na biało. Kiedy zobaczyłam to miejsce na żywo, odebrało mi z zachwytu mowę. Fajã Grande nie potrzebuje już więcej słów.

Rocha dos Bordões

Pomnik przyrody o statusie chronionym od 2010 roku. Bazaltowe kolumny, przypominające gigantyczne organy, powstały przez krystalizację magmy. O zachodzie słońca skały mienią się odcieniami ochry. Polecam!

Przejażdżka po wyspie

To, co teraz napiszę, nie dotyczy tylko wyspy Flores, ale każdej innej wyspy na Azorach (a może i poza nimi): jedźcie przed siebie bez planu i obserwujcie to, co dzieje się za szybą samochodu.

Flores to wyspa, gdzie czas płynie wolniej, a każdy zakręt drogi odkrywa nowy, zapierający dech widok. To nie destynacja – to doświadczenie, które zmienia perspektywę podróżowania. Uwielbiam!

Na szczególne wyróżnienie zasługuje tu szlak Trilho de Faja Grande — Ponta Delgada PR1FLO. Można go przejść lub przejechać samochodem. Przepadłam tu…

Rejsy obserwacyjne wielorybów

Wody wokół Flores są domem dla 28 gatunków waleni, w tym płetwali błękitnych i humbaków. Lokalni przewodnicy organizują wyprawy z Porto das Poças, podczas których często towarzyszą delfiny.

Rejs na Corvo

Jeśli Corvo nie jest Waszą wyspą z wyboru, a będąc na Flores dysponujecie dniem wolnym, skorzystajcie z tej opcji. Już sam rejs między wyspami dostarcza końskiej dawki adrenaliny, zwłaszcza jeśli Atlantyk nie będzie najspokojniejszy. Poza tym zarówno Corvo, jak i Flores (w drodze powrotnej) z perspektywy wody to zupełnie inne oblicze Azorów. A co zrobić na Corvo? Przeczytacie tutaj.

Przyznam Wam, że spędzając raptem kilka dni na Flores, czułam wielki niedosyt opuszczając wyspę. Jestem pewna, że muszę wrócić na Flores. Najlepiej w szczycie rozkwitu hortensji gęsto obrastających wyspę. Nazwa Flores — Wyspa Kwiatów zobowiązuje.

P.S. Wybaczcie mi tych KILKADZIESIĄT zdjęć. Wyspa Flores jest tego warta!