Jak to się stało, że zapragnęłam wrócić na Islandię jeszcze z niej nie wylatując?

lis 20, 2019 | Europa, Islandia | 0 komentarzy

lis 20, 2019 | Europa, Islandia | 0 komentarzy

waterfall-iceland

Skutkiem ubocznym częstego podróżowania jest zmniejszony próg zachwytu nad nowymi miejscami.

Niestety.

Widok z tej góry jest magiczny, ale lepszy widziałam w Szwajcarii. Tamta plaża ma super miękki piasek, ale po bardziej miękkim turlałam się na Copacabanie w Rio de Janeiro.

Staram się nie porównywać i cieszyć z każdej chwili w każdym zakątku świata. Ale mimo tego, ten skutek uboczny czasem pojawia się nieproszony.

Moi bliscy i dalsi znajomi od zawsze zachwycali się Islandią. I sama nie wiem jak to się stało, że jakoś nigdy specjalnie o niej nie marzyłam. Nie potrafiłam też wyrecytować jej widokowych atrakcji. Przypadkowo zabukowałam bilety do tej krainy, ze względu na zorzę polarną, której od pobytu w Tromso jestem wielką fanką.

Potem zaczęłam przeglądać topowe miejsce do odwiedzenia na Islandii, czytać opinie innych podróżników i blogerów. Moja ciekawość zaczęła rosnąć.

Spakowałam plecak i poleciałam. I doznałam szoku. W cztery dni Islandia totalnie wywróciła do góry nogami moje podróżnicze priorytety. Cztery dni – tylko tyle wystarczyło, żebym bez pamięci oszalała na jej punkcie. Chociaż było mi dane zobaczyć zaledwie jej mały skrawek, odkryć mniej niż połowę głównych atrakcji południa wyspy i nawet nie “odhaczyłam” wszystkich must see słynnego Golden Circle – wiem, że Islandia to jedno z najpiękniejszych i najciekawszych miejsc na ziemi.

Jeszcze na dobre nie wróciłam do rzeczywistości, a już wiem, że muszę wrócić na Islandię w ciągu najbliższego roku. I wiem, że nie będę na tę okazję szykować żadnego planu. Dam się całkowicie ponieść chwili przemierzając ją wzdłuż i wszerz.

Kto z Was wybiera się ze mną?

Każda pora jest idealna. Bo zimą jest zorza, a latem ciągły dzień.

Zimą śnieg dodaje blasku, latem aż chce się biegać po zielonej trawie.

Zimą grzać będą wody termalne, latem ochłodę przyniosą dzikie źródła z przejrzystą wodą.

Zimą przygarną lodowe jaskinie i trekkingi po lodowcach, latem kajaki i spoty do nurkowania.

I o każdej porze roku magia kolorów.

Mix ognia i wody. Wulkany i lodowce.

Totalny odjazd!

Nie da się tego nawet opisać słowami, przejedźcie więc niżej do zdjęć.

A ciąg dalszy nastąpi jak ochłonę 🙂

KLIKNIJCIE TUTAJ

frozen-waterfall-iceland black-beach-iceland diamentowa-plaza-islandia diamond-beach-iceland icealand-coast-side-winter-time icealnd-at-night-in-winter icealndic-horses icealnd-ocean-view iceland-volcanic-black-beach iceland-winter iceland-winter-horses iceland-winter-view islandia-diamond-beach-winter islandia-zimowy-pejzaz islandzkie-konie-zima night-view-in-iceland-in-winter-time northern-light-iceland sun-on-diamond-beach sunrise-on-reynisfjara-iceland waterfall-iceland winter-waterfall-iceland

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *